W czwartek 25.03 uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej w Janowicy wraz z kierownikiem i instruktorami przywitali wiosnę :) Przygotowania rozpoczęto już rano, część osób zajęła się przygotowaniem paleniska, zebraniem drewna na własnej działce, przygotowaniem kijów na kiełbasę a druga grupa pracowała w kuchni nad przygotowaniem jedzenia.
Niestety aura nie zapewniła nam słoneczka ale można było pobyć dłuższy czas na powietrzu, wszyscy ciepło ubrani miło spędzili czas przy ognisku, każdy upiekł sobie kiełbaski…
Do kiełbaski pracownia gospodarstwo domowego-kulinarna przygotowała przepyszną sałatkę…
Komu było za zimno rozgrzał się czerwonym barszczykiem przygotowanym z własnych produktów i to na zakwasie.
Nikt nie zwracał uwagi na brak słońca, najważniejsze, że każdemu towarzyszył dobry humor i uśmiech na ustach. Była to świetna okazja do wspólnych rozmów. Wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że było super i... chcą powtórek ale już bez zimowych ubrań, by móc dłużej posiedzieć, pograć w gry i wspólnie bawić się :)
Wiosna – dla wielu z nas najpiękniejsza pora roku. Wszystko wokół budzi się do życia i ładnieje. Dni stają się cieplejsze i bardziej słoneczne. Mamy większą ochotę na długie spacery, na uśmiech, na miłość… Jednak nikt nie ujął w słowa obrazu wiosny tak trafnie jak polscy poeci.
Według wierszy Juliana Tuwima i Bolesława Leśmiana to czas seksualnej rozpusty. Jednak Leśmian w swojej Wiośnie (Łące) prezentuje jej bardziej delikatne oblicze, malując słowami jej sielski obraz.
Jan Brzechwa przedstawia przyjście tej pory roku w Wiośnie i Przyjściu wiosny w jednych z najbardziej rozpowszechnionych pogodnych wersji przeznaczonych dla dziecięcych uszu. Równie delikatny obraz ukazała Joanna Guściora w swoim Przedwiośniu.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska swoimi wierszami o wiośnie wprowadza czytelnika w zadumę i przybliża mu delikatny kobiecy świat.
Wiosna Marii Konopnickiej, jak wiele z jej utworów, uderza w patriotyczną nutę. Ta pora roku, gdy wszystko budzi się do życia jest dla autorki symbolem odradzających się nadziei narodu polskiego.
Konstanty Ildefons Gałczyński w "Wróci wiosna, baronowo" przedstawia radosne oblicze wiosny jako czasu licznych zauroczeń, flirtów i miłości.
Stanisław Grochowiak zaprezentował współczesny obraz nadejścia wiosny.
Krzysztof Kamil Baczyński, piękno wiosny zostało zestawione z trudnymi czasami, w których przyszło żyć autorowi.
Interesujący, futurystyczny obraz pory roku przedstawił Bruno Jasieński.
Pozytywny i radosny wizerunek wiosny ukazał Władysław Bełza.
Podmiot liryczny w wierszu Juliana Ursyna Niemcewicza zdaje sobie sprawę z nadejścia wiosny, lecz nie jest w stanie cieszyć się nią ze względu na niewolę ukochanej Ojczyzny. Dopóki Polska znajduje się w niewoli nie potrafi docenić uroków natury.
Jan Kasprowicz w swoim utworze sławiącym wiosnę, ukazuje ją jako zbiór scen i sytuacji, które najlepiej oddają tę porę roku. Jego wiosnę można znaleźć w pogodnym niebie, rosnącej trawie czy przydomowym ogródku.
Według mnie to piękna pora, widzę budzącą się do życia roślinność, słyszę śpiewy ptaków, klekot bocianów, krzyk żurawi a na polach żerujące sarny, łosie, bażanty, drzewa przywdziewają piękną zieloną szatę, zaczynamy uprawiać poletka, ogródki rolnicy obsiewają, obsadzają pola.
"Z pól i lasów miły zapach płynie,
Kwieciem każda stroi się gałązka;
nad strumykiem i w ciemnej gęstwinie
szary słowik pieśń radosną kląska..."
...
"Wiosna, wiosna cieplejszy wieje wiatr. Wiosna znów nam ubyło lat, Wiosna, wiosna wkoło …"
P.Maj; M.Lisek-Zięba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz