Pomóż nam wybudować mieszkania chronione

Pomóż nam wybudować mieszkania chronione

piątek, 31 lipca 2015

„Seksualność osób z niepełnosprawnością intelektualną”

Słyszę i zapominam. Widzę i pamiętam. 
Robię i rozumiem.

„Seksualność osób z niepełnosprawnością intelektualną” to tytuł zadania które będzie realizowane przez Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Łęcznej w ramach zadań zleconych z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych w ramach konkursu nr 1/2015. Przeprowadzenie szkolenia stało się możliwe dzięki otrzymanej dotacji. Umowa nr DZR 4071.53.2015 z dnia 13.07.2015 zawarta z Województwem Lubelskim poprzez ROPS Lublin. Rozpoczęcie szkolenia miesiąc wrzesień.

Zadanie obejmuje przeprowadzenie szkolenia dla osób niepełnosprawnych z trzech powiatów, członków rodzin osób niepełnosprawnych, opiekunów, kadry i wolontariuszy bezpośrednio zaangażowanych w proces rehabilitacji zawodowej lub społecznej osób niepełnosprawnych.

Zakres tematyczny szkolenia
1)role w rodzinie, dynamika życia rodzinnego, relacje dorosłe dzieci – starsi rodzice
2)wykorzystanie zasobów instytucjonalnych w przeciwdziałaniu przemocy wobec osób niepełnosprawnych, radzenie sobie z emocjami u osób doświadczających przemocy lub będących jej świadkami
3)wpływ niepełnosprawności na seksualność człowieka
4)rozwój psychoseksualny osób niepełnosprawnych
5)stereotypy dotyczące seksualności osób niepełnosprawnych, osoba niepełnosprawna jako ofiara lub sprawca wykorzystywania seksualnego
6)rola profilaktyki na różnych etapach życia, przemoc seksualna – kolejne kroki
7)poradnictwo i wsparcie psychologiczne
8)spotkanie z policjantem - pogadanka na temat roli policji w profilaktyce aktów przemocy seksualnej oraz możliwości uzyskania pomocy, aspekty prawne

Cel główny realizowanego zadania:


Celem szkolenia jest poszerzenie świadomości wśród rodziców/ opiekunów oraz kadry dotyczącej obszarów psychoseksualnych osób niepełnosprawnych intelektualnie.

Cele szczegółowe:

a)pogłębienie wiedzy wśród rodziców/ opiekunów oraz kadry dotyczącej seksualności osób niepełnosprawnych intelektualnie
b)uświadomienie dylematów związanych z tworzeniem związków uczuciowych wśród osób niepełnosprawnych
c)poznanie czynników ryzyka, które zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia wykorzystania seksualnego
d)zaznajomienie uczestników z przepisami prawa dotyczącymi profilaktyki przemocy seksualnej, możliwości zawierania małżeństw w świetle polskiego prawa
e)wskazanie źródeł pomocy w przypadku przemocy seksualnej
f)wskazanie konsekwencji możliwych błędów wychowawczych
g)wzmacnianie odporności psychicznej wobec sytuacji trudnych
h)nauka rozpoznawania emocji swoich dzieci/ podopiecznych, sposobów reagowania
i) wskazanie znaczenia pozytywnych relacji z rodzicami, rodzeństwem, rówieśnikami

Działaniami zostanie objętych 42 osoby, w tym 15 rodziców/opiekunów osób niepełnosprawnych, 12 osób kadry bezpośrednio zaangażowanej w proces rehabilitacji osób niepełnosprawnych zatrudnionej m.in. w WTZ oraz 15 osób niepełnosprawnych z powiatu łęczyńskiego, bialskiego oraz świdnickiego.

Realizator zadania prowadzi rekrutację. W procesie rekrutacji pod uwagę będzie brana motywacja oraz chęć podniesienia wiedzy z zakresu seksualności osób niepełnosprawnych intelektualnie. Beneficjenci biorący udział w zadaniu będą rekrutowani na podstawie pisemnego zgłoszenia.

Bez zrozumienia seksualności nie da się opisać i zrozumieć człowieka, nie da się w ogóle mówić o człowieku. Człowiek stanowi całość i jego seksualność to jedna ze sfer jego życia, której nie da się oderwać od innych. Konieczność realizacji zadania wynika z naszych dotychczasowych doświadczeń oraz problemów zgłaszanych przez rodziny wychowujące osoby z upośledzeniem umysłowym, kadrę i same osoby niepełnosprawne.

Z badań TNS OBOP wynika, że 5% Polaków mieszka w gospodarstwie domowym, gdzie ofiarą przemocy stała się osoba starsza lub niepełnosprawna. Wskaźnik wykorzystywania i przemocy w stosunku do osób niepełnosprawnych jest znacznie wyższy niż w przypadku ludności ogółem (osoby z upośledzeniami rozwoju od 4 do 10 razy częściej stają się ofiarami przestępstw niż osoby pełnosprawne) i jest wyższy wśród niepełnosprawnych kobiet, w szczególności tych ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Takie wykorzystywanie może mieć miejsce w instytucjach opieki lub w innego typu sytuacjach związanych z opieką, w tym w rodzinie. Szkodę mogą wyrządzać zarówno osoby nieznajome jak i bliskie. Wykorzystywanie może mieć różne formy, poczynając od aktów werbalnych, poprzez przemoc fizyczną, a skończywszy na odmowie zaspokajania podstawowych potrzeb. Niestety nie ma polskich badań na temat tego co wiedzą o problemie przemocy i wykorzystywania osoby niepełnosprawne, ani czy mają wiedzę o sposobach szukania pomocy i wsparcia (czy znają swoje prawa, czy znają adresy instytucji pomocowych).

Główne przyczyny podjęcia działań szkoleniowych z zakresu edukacji seksualnej wśród osób niepełnosprawnych dotyczą:

1) niskiego poziomu wiedzy i świadomości dotyczącej seksualności osób niepełnosprawnych intelektualnie zarówno wśród rodziców/ opiekunów, jak i kadry
2) braku możliwości dotarcia i skorzystania z wielospecjalistycznej pomocy i wsparcia
3) nadopiekuńczości rodziców/ opiekunów i w związku z tym traktowania osób niepełnosprawnych jako „małe dzieci”
4) obawa, strach, lęk przed dorosłością swoich dzieci/ podopiecznych
5) brak wewnętrznej motywacji do zmiany myślenia w tym zakresie
6) istniejące stereotypy, mity związane z niepełnosprawnością
7) potrzeby zwiększenia kompetencji wśród kadry

Po pierwsze uczyć się, po drugie-uczyć się, po trzecie-uczyć się.
Nauka jest jak woda. Im więcej pijesz, tym bardziej jesteś spragniony.

Maria Lisek-Zięba

czwartek, 9 lipca 2015

Międzynarodowy festiwal twórczości – Nyíregyháza

Ciągle jeszcze istnieją anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, mają za to wspaniałe serca. Wyciągają ręce dla potrzebujących, okazują przyjaźń i mają wielkie serce ...

W wyniku podpisania porozumienia z Węgierskim Stowarzyszeniem Warsztatów Sztuk Specjalnych z Egeru grupa artystyczna PSOUU Łęczna - WTZ Janowica uczestniczyła w dniach 26.06-05.07.2015 r. w Międzynarodowych Warsztatach Artystycznych i Międzynarodowym Festiwalu.

 Grupa z WTZ Janowica

Główny celem międzynarodowego projektu było - zapewnienie dogłębnej wiedzy dotyczącej alternatywnych technik teatralnych i narzędzi, dostarczanie przestrzeni do odkrywania własnych umiejętności w kreatywnej atmosferze oraz przy pomocy specjalistycznej kadry.
Jest nam bardzo miło, że po raz kolejny mogliśmy się spotkać z węgierskimi przyjaciółmi. Nasze organizacje współpracują ze sobą od lat i jest to owocna współpraca. Młodzież z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Janowicy mogła poprzez uczestnictwo w warsztatach artystycznych poznawać tajniki pracy nad sztuką. Spektakl przedstawiający miłość dwojga ludzi na przykładzie czterech żywiołów w obsadzie międzynarodowej to bardzo duże wyzwanie dla pomysłodawców i wykonawców. Pomimo bariery językowej spektakl został przygotowany profesjonalnie. Oglądając to co działo się na próbach i podczas finału, czułam podziw dla wykonawców (niepełnosprawnych artystów) i pracujących z nimi osób.
Zadanie realizowane w ramach projektu prowadziła p. Alexandra Kinos (choreograf, lider sztuki, reżyser), p. Gaspar Feher (dokumentalista, tłumacz), p. Dora Zsupos (koordynator).


 p. Dora Zsupos (koordynator), z szefem organizacji


 Agora-miejsce gdzie odbywały się warsztaty i festiwal

Podobało nam się ułożenie harmonogramu zajęć. Można było aktywnie uczestniczyć w przygotowaniach i mieć czas na zwiedzanie uroczego miasta lub zagospodarować swój wolny czas według woli/potrzeb, możliwości swojej grupy.


spacer ulicami miasta

 Międzynarodowy festiwal dał nam możliwość porównania naszej pracy z młodzieżą z wysiłkiem pedagogicznym osób z innych grup/narodów. Cieszymy się, że mogliśmy się spotkać ze znanymi nam grupami z Węgier, Iranu, Słowacji, Bułgarii, Francji (Stowarzyszenie "Artistes Sans Aucune Frontiere").
Praca jaka została włożona w organizację warsztatów i festiwalu jest nie do przecenienia. Zajęcia trwały po kilka godzin przemiennie po dwie grupy. To co wypracowano na zajęciach rano, prezentowano grupom popołudniowym aż do złożenia całości.
Nasza prezentacja dotyczyła żywiołu – Ziemia. Przygotowana przez nas inscenizacja została w całości zaakceptowana przez reżysera i choreografa, była początkiem wielkiej całości, którą tworzyły grupy z Hiszpanii (ogień), Bułgarii (woda), Francji (wiatr), grupa z Węgier (spójność dwojga ludzi – odnalezienie siebie i wielkiej miłości). Na ziemi, matka natura dała 2 nasiona siewcom/ogrodnikom, którzy je posadzili i pielęgnowali. Uprawie zagrażał wiatr, woda, ogień .Pielęgnacja była bardzo dobra, bo z nasion wyrosły 2 piękne kwiaty okazując sobie wielkie uczucie.




 prezentacja- żywiołu Ziemia

Zespół „Bębniarzy” i solista zaprezentowali muzykę polską, podczas wieczoru międzynarodowego oraz wystąpili w konkursie międzynarodowym.
Podczas wieczoru każda grupa miała własny pomysł na reprezentację kraju. My obdarowaliśmy przedstawicieli grup wyrobami spożywczymi wykonanymi w warsztacie, były to kosze wypełnione dżemami, sokami, sałatkami (marynaty), ziołami, słodyczami. Wszystko przystrojone w barwy narodowe. Były też do degustacji - ogórki małosolne. Zaprezentowane zostały na bębnach i instrumentach perkusyjnych utwory muzyczne - polskie polki.
Inne grupy miały przygotowane degustacje słodyczy, wędlin, sosów oraz prezentacje muzyczne.


obdarowani przez: nas z lewej przedst. Bułgarii w środku Hiszpanie
po prawej przedst. Francji

 Pobyt 10 dniowy dał możliwość odnowienia kontaktów z grupami teatralnymi z Iranu, Francji, Bułgarii oraz nawiązania nowych kontaktów z grupami z Hiszpanii, Słowacji.


wszystkie grupy po próbie generalnej

Radość nasza jest wielka, bo okazaliśmy się bardzo dobrze przygotowani. Nagroda dla naszej grupy to bezpłatny pobyt 12 osób (w tym 2 osoby to opiekunowie i kierowca) w komfortowych warunkach, udział w warsztatach plastycznych, teatralnych, plenerze integracyjnym. Plener to prezentacje teatralne, muzyczne, taneczne na rynku miasta poprzez grupy węgierskie. Wszyscy świetnie się bawili, nie było nawet barier językowych.



wspólna zabawa podczas prezentacji na rynku

 grupa węgierska po występie



Podczas pobytu w Nyíregyháza zaznaliśmy wiele życzliwości tak od uczestników spotkań jak i ludzi spotykanych na ulicach w sklepach, restauracji gdzie jedliśmy obiady, kolację czy hotelu. Miło było słyszeć pozdrowienia kiedy mijane osoby rozpoznawały nas i próbowały pokazać/powiedzieć, że nasz występ im się bardzo podobał. Sala widowiskowa każdego dnia była wypełniona widzami, prezentacje cieszyły się wielkim uznaniem. Zaproszenie do wspólnego występu naszej Eli i Łukasza przez grupę z Iranu to ogromna satysfakcja i wielka radość.
Dziękuję organizatorom międzynarodowego festiwalu za ogrom włożonej pracy, dbałość i troskę o wszystkie grupy i każdego z osobna. Dziękuję w imieniu swoim i Zarządu swojej organizacji oraz naszej grupy za możliwość bycia z Wami. Życzę Wam wielu nowych pomysłów i zadowolenia z tego co robicie.
Dziękujemy za zaproszenie i współpracę, chylimy się nisko szefowi stowarzyszenia panu Zszoltowi, Alexsa jesteś wielka, to co zrobiłaś to mistrzostwo świata ... Dziękujemy Dorze i jej mamie, kobiety jesteście niesamowite, żyjcie nie 100 lat a 200, 300 i jeszcze jeden dzień dłużej.
Jadąc na Węgry odwiedziliśmy znajomych, dobrych przyjaciół w DPS w Iwoniczu. Nasza młodzież jest zachwycona pobytem u Was ale o tym napiszę po sierpniowym spotkaniu. Tomku liczymy, że do niego dojdzie ????? Tomasz Półchłopek jest Dyrektorem Domu Pomocy Społecznej Zakonu Bonifratrów a znamy się z naszych łeczyńskich festiwali.

Relacje uczestników z wyjazdu na Węgry.
Ela J.
Podobał mi się występ grupy z Iranu. Pan z tej grupy zaprosił mnie i mojego kolegę Łukasza do swojego spektaklu. Tam mieliśmy rolę - polewaliśmy wodą w upał nosorożca. Bardzo się cieszyłam, że mnie ten pan wybrał. Pamiętam go z wyjazdu do Iranu, ten pan był naszym przewodnikiem ( grupa z Iranu gościła nasz zespół na festiwalu w 2010 r.)
A w naszym przedstawieniu byłam deszczem.
Magda K.
Za granicą byłam pierwszy raz. Podobała mi się grupa hiszpańska. Fajna była przejażdżka bryczką po mieście. Super były fontanny i kościół. Miałam super pokój w hotelu i była tam winda. Pierwszy raz występowałam z zespołem i na tak długo wyjeżdżałam (10 dni). Pani Maria pilnowała abym o czasie brała leki i to dzięki niej mogłam pojechać z grupą.
Magda Kanadys
Magda zaniemówiła z wrażenia.
Chodziłam razem z Łukaszem po ulicach, na lody, do sklepu, kościoła. Świetna była przejażdżka bryczką. Mieszkałam w pokoju razem z Magdą Kotowską. Był upał, wiele się codziennie działo i chyba tyle.
Daniel L.
Bardzo podobał mi się ośrodek w Iwoniczu. Byliśmy w nim w drodze na Węgry.
Podobał mi się pobyt w hotelu (na Węgrzech), dobra obsługa – wszyscy byli dla nas bardzo mili, np. w portierni. Bardzo dobre były posiłki w hotelu i restauracji. Ładnie prezentowały się fontanny na placu.
Bardzo lubiłem chodzić na warsztaty z innymi grupami i wspólne składanie przedstawienia.
Podczas wieczoru integracyjnego podobał mi się występ pary węgierskiej.
Jola F.
Podobały mi się występy na placu. Fajne było przedstawienie z nosorożcem. Martwiłam się czy się podniesie po tym jak się przewrócił (Teatr z Iranu). Super były zdjęcia przed kościołem, koło fontanny i to że chodziliśmy na lodu i na zakupy.
Jeździłam do szpitala bo noga mi uciekła w drugą stronę i trochę spuchła. Pani Eliza ze mną jeździła do szpitala razem z tłumaczem
Adam Cz.
Pogoda była super za granicą byłem pierwszy raz. Było dobre jedzenie. Miałem fajny pokój, dobrze się tam mieszkało. Podobały mi się występy i ogromna scena. Zawarłem nowe znajomości, podobała mi się pewna Francuzka. Podobał mi się w kościele gdzie byliśmy na mszy. Kościół był duży, czerwony i ładny. Były tam duże sklepy. Poznałem Dorę (koordynatorkę projektu). Podobało mi się, że wszyscy się z nami witali wiele osób znało naszą p.Marię to takie miłe było.
Magda P.
Było super. Pomagałam Łukaszowi i Kasi. Woda była super (w fontannach). Fajny był taniec, tańczył go pan z kucykiem (Hiszpan). Lubię nasz zespół, dzięki temu wiele wyjeżdżam, pani Maria wiele wymaga od nas ale dzięki temu mamy sukcesy. Pani Eliza tłumaczyła nam z angielskiego na j.polski ( p.Eliza – instruktor WTZ) I chyba tyle.
Łukasz L.
Dora (koordynatora) była opiekunką wszystkich grup. Byliśmy na zakupach w wielkim sklepie. Kupiłem adidasy. Jest mi w nich bardzo lekko i wygodnie chodzić. Zapłaciła za nie pani Eliza ( ale mama odda pieniądze).
Chodziliśmy na spacery. Ćwiczyłem swój angielski i tłumaczyłem mamie po angielsku co to znaczy. Byłem w kościele, na mszy w katedrze. Były próby i ćwiczyliśmy międzynarodowy spektakl. Daliśmy prezenty przedstawicielom każdej grupy. Zagraliśmy tam na bębnach, podczas międzynarodowego wieczoru. Starałem się aby dobrze zagrać w przedstawieniu. Oglądaliśmy inne występy, a nawet zagrałem w grupie z Iranu z naszą Elunią. Tańczyliśmy wszyscy na integracyjnych występach na rynku Nyíregyháza.
I’d like to go here again. (Chciałbym ponownie tu przyjechać).
Dziękuję Ci mamo, że jesteś kierowniczką.
Kasia K.
Mieszkałam w pokoju z naszą kierowniczką, na Węgrzech już byłam ale to stowarzyszenie robi festiwale co roku w innym mieście, ostatni raz byliśmy z zespołem w 2011r. Miasto bardzo ładne, mieszkaliśmy w 2 osobowych pokojach z klimatyzacją, było bardzo gorąco. Z naszymi paniami po zajęciach spacerowaliśmy, chodziliśmy do sklepów. Wszyscy byli bardzo mili i było super. Dzięki naszej p. Marii możemy tak dużo jeździć a i znosi nasze humory, fochy lubimy z nią jechać. Pani Maria ma wielu znajomych za granicą i dobrze bo na tym korzystamy.
Eliza
To był długi wyjazd, gdzie się sporo działo – międzynarodowe warsztaty, na których przygotowywaliśmy spektakl.
Wielkim wyzwaniem był dla mnie język angielski. Po ponad 4 latach bez kontaktu, musiałam wejść w język – mówić i tłumaczyć. Udało się J. Poznałam wielu świetnych ludzi – m.in. z Iranu, którzy są bardzo otwarci na kontakty z innymi.
Kolejnym sporym wyzwaniem była wizyta w węgierskim szpitalu z Jolą. Całe szczęście, ze był z nami Gożi (fotograf) i tłumaczył co mówili lekarze i pielęgniarki.
Po wielu przygodach wracam szczęśliwa.
Maria L-Z
Praca którą wykonuję daje bardzo wiele satysfakcji. Postanowiłam sobie za punkt honoru aby twórczość kulturalną naszych podopiecznych „artystów” z zespołów „Figiel” i „Bebnoludy” pokazać jak najszerszemu gronu odbiorców tak w kraju jak i za granicą. Prezentowane spektakle, wykonania muzyczne cieszą się dużym powodzeniem.
Dziękuję Bogu za siłę, cierpliwość i wytrwałość w podejmowanych działaniach. Miło jest na spotkaniach gdzie po nawet wielu latach ktoś przychodzi wita się, pyta, zaprasza do współpracy (grupa z Iranu zaprosiła nas do siebie na festiwal teatralny i muzyczny).
Tajemnicą sukcesu jest dążenie do celu, zacznę do niego dążyć, ucząc się języka angielskiego, trochę mi głupio, że muszę wykorzystywać Łukasza prosząc go o przetłumaczenie jakiś zdań  (bardzo dużo rozumiem, ale nie mówię za wyjątkiem krótkich zdań). Znam język rosyjski łatwiej mi było porozumiewać się z opiekunami grup z Bułgarii i Francji.
Dobrze, że p.Eliza (instruktor) zna j. angielski to dało nam możliwości nawiązania nowych kontaktów, rozmów z opiekunami innych grup. Wyjazd był fantastyczny pod każdym względem.
Serdeczność czuło się wszędzie, widać było wielką staranność w przygotowanie warsztatów i festiwalu. Łzy radości podczas pożegnania, chóralne 100lat – słowa nie oddadzą tej atmosfery.
Dziękuje rodzicom naszych artystów za wsparcie finansowe wyjazdu, zrozumienie potrzeb i chęci wspierania własnych dzieci w rozwijaniu talentów.
Nothing happens without a reason.
Nic nie dzieje się bez powodu.
 Maria Lisek-Zięba

piątek, 19 czerwca 2015

Piknik Rodzinny

RUSZ SIĘ KOLEGO –ZRÓB COŚ DOBREGO!


 „Nasi Kochani Goście przybory szkolne nam przynoście.
Ucieszą się wszyscy uczniowie,
kiedy pobiegniemy w charytatywnym Biegu po Zdrowie”

Na zaproszenie pani Marii Paryły dyrektora Szkoły Podstawowej im. Jana i Kazimierza Bogdanowiczów w Nadrybiu, nauczycieli i społeczności uczniowskiej, PSOUU Koło w Łęcznej - rodzice i uczestnicy z Warsztatów Terapii Zajęciowej w Janowicy 14 czerwca 2015r. uczestniczyli w Pikniku Rodzinnym - Rusz się kolego – zrób coś dobrego.
Świętowanie jak co roku rozpoczęło się udziałem wszystkich uczestników i zaproszonych gości w liturgii mszy św. w intencji rodzin w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Królowej Świata.
Słowa Ewangelii tej niedzieli były według św. Mateusza. Nauka, która płynęła z fragmentu Ewangelii: musimy się starać, musimy być ciągle w drodze, nie możemy poddać się duchowej gnuśności i rozleniwieniu.
Ksiądz proboszcz  podziękował organizatorom (dyr. Szkoły p. M. Paryła), zaproszonym gościom za rozpoczęcie świętowania  poprzez udział w liturgii mszy świętej. Po zakończonej liturgii mszy św. wszyscy udali się na boisko szkoły.
Organizatorzy Pikniku zadbali o specjalne namioty gdzie poszczególne grupy mogły odpocząć chowając się przed upałem. W programie spotkania były: występy zespołów tanecznych, wspólne muzykowanie, teatrzyk przedszkolaków, stoiska towarzyszące, biesiada. Rozpoczęcia pikniku na terenie Szkoły Podstawowej im. J. i K. Bogdanowiczów w Nadrybiu dokonała pani dyrektor szkoły witając wszystkich i dziękując za przybycie
Program artystyczny rozpoczęli gospodarze poprzez prezentacje:
  1. Występy instrumentalno – muzyczne uczniów
  2. Tańcz razem z nami –dziewczęta z klasy VI
  3. Jak krasnale zaopiekowały się Poleskim Parkiem Narodowym” – „Skrzaty”
  4. Tańcz razem z nami – przedszkolaki
  5. Prezentacja Lubelskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej FRONT
  6. „Kopciuszek” – przedstawienie – niespodzianka
  7. „Śpiewaj, graj i tańcz” – występy uczniów klas IV-VI

Nasz program tego dnia to występ uczestników zespołu „Bębnoludy” Warsztatów Terapii Zajęciowej w Janowicy.  Zagrali melodie świata na instrumentach perkusyjnych. Grupa prowadzona jest przez p.Marię Lisek-Ziębę. Skład Zespołu tego dnia nie był pełny, nie wszyscy mogli być tego dnia, ale zespół się powiększa, dołączyły do niego Magdalena K., Adam Cz. i ciągle są chętni… to miłe, że uczestnicy warsztatu stawiają sobie nowe wyzwania.
Połączenie sił to początek,
pozostanie razem to postęp, wspólna praca to sukces.
Człowiek, który nie zmierza do jakiegoś celu, nie osiągnie żadnego.

 „Bębnoludy”
Jest takie powiedzenie – „Grać każdy może, trochę lepiej lub gorzej”, ale okazało się że można grać dobrze. Dowodem na to jest pani dyrektor szkoły i pan radny z Gminy Puchaczów, którzy z nami zagrali : Kankana i Ciap Ciap.


Podsumowanie konkursu ortograficznego „O pióro Wójta Gminy Puchaczów”, laureaci zostali uhonorowani nagrodami.


 Jedna z prac konkursowych


Uczestnicy spotkania częstowani byli ciastem, napojami, świeżymi truskawkami, można było degustować różne wyroby z nabiału, pić kawę a na obiad była pyszna kiełbasa z grilla.



Kolejna atrakcja to -Mecz o puchar Starosty Łęczyńskiego rodzice – uczniowie oraz„Bieg po zdrowie” pod patronatem Starosty Łęczyńskiego, Wójta Gminy Puchaczów i LW Bogdanka.
Ponadto tego dnia przeprowadzono - akcję poboru krwi w mobilnym ambulansie prowadzoną przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie.

Dzieciaki uczestniczące w pikniku z rodzicami mogli korzystać z „Miasteczka zabaw dla dzieci”- było to możliwe dzięki wsparciu sponsorów, zabawa na trampolinie, basenie z piłeczkami, zjeżdżalni, kuli zorbing, przejażdżka na kucyku i koniach to duża atrakcja.

Tego dnia odbył się też pokaz sprzętu wojskowego i sposobów walki, prezentowanego przez Lubelską Grupę Rekonstrukcji Historycznej FRONT.

Drodzy nasi Sąsiedzi, Przyjaciele zrobiliście wiele dobrego, ale Wy zawsze się ruszacie ...

Ciesz się życiem, teraz jest na to czas, nie jutro, nie za rok.
Dzisiaj powinno być naszym najwspanialszym dniem.

Dziękujemy Wam, dziękuję Tobie Mario za ten spędzony z Wami najwspanialszy dzień.
Maria Lisek-Zięba

Teatry Wspaniałe w Tczewie

„Obudź się do życia. Żyj ! Tańcz jeśli świeci słońce i raduj się gdy pada deszcz.
A poczujesz, że jesteśmy stworzeni do bratniej miłości”.

Po raz kolejny zespół teatralny „Figiel” z PSOUU Koło w Łęcznej – WTZ Janowica zakwalifikował się do kolejnej edycji Międzynarodowego Przeglądu Teatrów Wspaniałych.



W tegorocznej XIII edycji Międzynarodowego Przeglądu Teatrów Wspaniałych, wzięło udział 36 zespołów teatralnych z Polski, Litwy, Ukrainy, Białorusi, Czarnogóry, Włoch, Rosji. Organizator przeglądu – Stowarzyszenie Szkolnictwa Specjalnego w Tczewie (prezes - Jacek Wojcieszak, z-ca prezesa, dyrektor Zespołu Placówek Specjalnych p. Wojciech Rinc).
Podczas trwania projektu od 08-11 czerwca 2015 grupy brały udział w warsztatach artystycznych w przeglądzie prezentacji scenicznych. Jak co roku podczas projektu odbywały się warsztaty.

 Praca wykona przez naszych „artystów”

Warsztaty artystyczne odbywały się w Gołuniu i w Tczewie - w Centrum Aktywizacji Osób Niepełnosprawnych. Podczas warsztatów uczestnicy wykonali wiele prac plastycznych, poznali różne techniki tworzenia elementów małej scenografii, brali udział w zajęciach choreoterapii, w zajęciach sportowych. Organizatorzy przygotowali wiele niespodzianek m.in. Biesiadę kaszubską, dyskoteki, występy zespołów, umożliwili zwiedzanie Kaszubskiego Parku Etnograficznego.

 Biesiada

Przegląd prezentacji scenicznych odbywał się w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie. Podczas trzech dni mieliśmy możliwość obejrzenia różnorodnych przedstawień.

Zespół Muzyczny Kogel - Mogel z Radomia

Były przedstawienia radosne, bardzo energetyczne, ale też i przedstawienia poważne, zmuszające do refleksji. Jak co roku podziwiać można było świetną grę aktorską, idealnie dobraną muzykę, piękną grę świateł, bogate scenografie.

 Teatrzyk ze Stumilowego Lasu -Tczew

Przegląd rozpoczął się we wtorek i gościem występującym dla uczestników był p. Rafał Brzozowski.
Tczewskie Centrum Kultury odnowione z klimatyzacją sali widowiskowej (po remoncie) zawojowane zostało przez artystów z niepełnosprawnością. Sala widowiskowa grzmiała gromkimi brawami dziękując występującym za prezentowane spektakle.

  „Figiel”

Wolontariusze dbali o każdy zespół i każdą osobę, zawsze uśmiechnięci, radośni gotowi do niesienia pomocy, byli wszędzie: w restauracji podczas posiłków, na dyskotece, podczas warsztatów, w teatrze, w autokarze. Grupy były zakwaterowane w Ośrodku ”Gołuń” w Gołuniu nad jeziorem Gołuń, około 70 km od Tczewa. Dziękujemy Wam wszystkim za pomoc.

 Publiczność podczas finału

Podczas uroczystego finału, jury wręczyło uczestnikom nagrody. Dyrektor goszczącego przegląd Centrum Kultury i Sztuki, p. Krystian Nehrebecki był przewodniczącym jury.
Wszyscy uczestnicy otrzymali koszulki okolicznościowe i plecaki, a zespoły nagrody rzeczowe w postaci sprzętu elektronicznego. Nasz zespół otrzymał wyróżnienie, w nagrodę otrzymał aparat fotograficzny (lustrzanka) z kartą pamięci i pokrowcem oraz puchar.
Nagrodę główna XIII Międzynarodowego Przeglądu Teatrów Wspaniałych została wręczona zespółowi Rag Baby Ann z Adakavas na Litwie, za prezentację teatralną – „Dwa nasiona”.

 Gruziński zespół podczas biesiady

Wielki finał trzydniowej imprezy uświetnił swoim występem gruziński zespół tańca i pieśni folklorystycznej „Dzmebi”. Była to kolejna niespodzianka podczas koncertu finałowego.
XIII przegląd należał do wyjątkowych, w dniu zakończenia okazało się, że p. Wojtek Rinc (pomysłodawca przeglądów, człowiek niesamowity) ma swoje urodziny, były życzenia, kwiaty, owacje, łzy radości, wiwaty, podziękowania dla p. Wojtka Rinc a od Niego dla pracowników, wolontariuszy, jury, obsługi technicznej, prowadzących ... Oczywiście były owacje na stojąco i gromkie 100 lat. To wszystko towarzyszyło teatrom wspaniałym.
„ Jak słońce topi lód, tak dobroć usuwa nieporozumienia, nieufność i wrogość”
Wojtku, dobroć Twoja opromienia wszystkich, którzy mają możliwość spotkania Cię na swojej drodze. Dziękujemy Twoim wspaniałym pracownikom a w szczególności kłaniamy się nisko Leszkowi Sykut, Madzi , Ani, Kasi...
Cieszę się, że jesteście, bowiem dzięki Wam zachowuję wiarę w ludzką dobroć. Na zawsze takimi pozostańcie.

*


Jadąc do Tczewa-Gołunia zatrzymaliśmy się w Kole PSOUU w Nidzicy, dzięki uprzejmości Pani Ewy Gałka (przewodnicząca Zarządu Koła w Nidzicy) mogliśmy zwiedzić miasto, zjeść pyszną kolację i odpocząć przed dalszą droga. Dziękujemy Ewuniu tobie i pracownikom.

„ Dobre drzewo dobrym się owocem okrywa
Dobry człowiek z dobrych czynów poznawany bywa”
(Wacław Potocki)

Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przychodzą same. Słuchając i spisując wypowiedzi naszych artystów ciepło robi się na sercu. To bycie z nimi przez te kilka dni, przeżywanie różnych sytuacji zachęca do kolejnego wysiłku i podejmowanie nowych wyzwań.
Takie wyjazdy to najlepsze sprawdziany z odnajdowania się w społeczności, rzeczywistości czasami bardzo brutalnej.
Dziękuję rodzicom osób uczestniczących w wyjeździe za zrozumienie i wsparcie finansowe wyjazdu.
Dzięki Wam wyjazd doszedł do skutku.
Uczestnicy wyjazdu mówią:
Magda P.
Super, ładnie! Super było spanie. Fajny był taniec. Pomagałam synowi (Łukasz L.) Fruwałam w tańcu dzięki Adamowi.
Kasia K.
Mieliśmy nocleg w Nidzicy. Pani Ewa (przewodnicząca PSOUU Koło w Nidzicy) jest świetną kobietą! Dała nam jeść, spać i pokazała nam piękny zamek krzyżacki. Pożegnała nas i potraktowała jak mama.
Na przeglądzie było bardzo dużo ludzi i fajna atmosfera. Można było spotkać starych znajomych. Tylko szkoda, że nie wszyscy kibicują innym zespołom. Podobał mi się występ teatru z Litwy, nie zapominając, że nasz też jest super.
Bardzo fajny był las. Mogłam po nim pospacerować.
Wolontariusze byli super, szczególnie Oliwia.
Daniel L.
Podobała mi się organizacja. Obejrzeliśmy wszystkie przedstawienia i kibicowaliśmy naszym kolegom i koleżankom z innych teatrów. Najbardziej podobał mi się spektakl o Titanicu. Fajnie były zorganizowane dyskoteki, grill/biesiada. Udzielałem wywiadu do gazety i będzie tam nasze wspólne zdjęcie.
Ela J.
Piknik był fajny. Bardzo mi się podobała biała sukienka w przedstawieniu. Wyobrażałam sobie siebie jako pannę młodą. Podobały mi się kotki (spektakl „Kocie tournée”).
Waldek Sz.
Podobały mi się zajęcia (warsztaty artystyczne). Sam wymyśliłem obraz dla mojej grupy. Było dużo jedzenia. Dobrze, że mnie p. Maria chciała zabrać, dziękuję za jej opiekę i pilnowanie wszystkich.
Adam Cz.
Smakowało mi się jedzenie i podobały mi się dyskoteki. Fajnie było na pikniku. Okolica mi się podobała. To był mój pierwszy taki wyjazd. Pojechałbym jeszcze raz.
Rafał K.
Podobała mi się dyskoteka. Podobały mi się przedstawiania, najbardziej nasze, bo dobrze wypadłem. Fajna była wieża widokowa. Bałem się wejść, ale z panią Eliza pokonaliśmy swoje lęki. Miałem też kilka humorów i fochów ale pani kierownik opanowała moje fochy.
Gosia W.
Fajna była wieża widokowa i pływanie na łódce. Było dużo jedzenia. Występy były fajne. Mam zdjęcie z panem Rafałem Brzozowskim (gwiazda na rozpoczęcie festiwalu). Spotkałam koleżanki z lat ubiegłych , mieliśmy o czym rozmawiać. Szkoda, że nie będę jeździć dalej , mam chorą mamę i kłopoty .....
Kasia P.
Wycieczka mi się podobała. Bajkowe przedstawienia były fajne, ale najbardziej podobali mi się chłopaki. Poznałam wielu kolegów i z jednym się zaprzyjaźniłam. Jedzenie było mniam mniam.
Łukasz L.
Super się bawiłem na warsztatach, grałem w siatkówkę i udzielałem wywiadu. Było ognisko i można było sobie wybrać różne potrawy z grilla. Pływałem na łódce po Jeziorze Gołuń. Zespół Figiel otrzymał fajny aparat, a każdy z nas otrzymał koszulkę i śpiwór.
Magda K.
W pokoju gdzie spałam było mi zimno. Dużo rozmawiałam z panią kierownik. Fajne były tańce z Adamem. Fajnie ,że jestem w zespole dzięki temu mogę wiele poznawać.

Eliza C. (instruktor)
Na taki festiwal pojechałam po raz pierwszy. Przedsięwzięcie niezwykłe. Jedna z rzeczy, która mnie zszokowała najbardziej, to liczba wolontariuszy. Było ich tylko dwudziestu na około pięciuset uczestników festiwalu. Widać było, że organizatorzy dokładają wszelkich starań, by wszystko było dopięte na ostatni guzik. Przez kilka dni obejrzeliśmy bardzo wiele spektakli teatralnych zespołów z Polski, Gruzji, Rosji, Włoszech, Ukrainy, Litwy. W dniu, którym wystawialiśmy swój spektakl, miałam ogromną tremę, chyba nawet większą jak sami aktorzy. Jednak wszystko poszło dobrze, aa stres minął wraz z wejściem naszych artystów na scenę.
Miejsca w których byliśmy – Nidzica, Tczew i Gołuń – są miejscami magicznymi, w których można przeżyć niezwykłe chwile. A wszystko to dzięki ludziom, których tam spotkaliśmy.

Odwaga to nie głośny krzyk. Czasem odwaga to cichutki głos na koniec dnia, który mówi: „Spróbuję znów jutro”

Maria L-Z.
Skład naszego zespołu uległ zmianie ale aktorzy stanęli na wysokości zadania i prezentacja teatralna była OK. Od kilku lat uczestniczę w wyjazdach na Międzynarodowy Przegląd Teatrów Wspaniałych. Tegoroczne spektakle były różnorodne a instruktorzy/opiekunowie zespołów wprowadzili wiele różnych elementów aby spektakl zadziwiał. W bardzo wielu spektaklach role artystów grane były przez opiekunów co nie uszło uwadze obserwatorów. Organizatorzy co roku przygotowują przegląd z wielkim kunsztem i profesjonalizmem. Osobiste wręczanie upominków każdemu z osobna przez organizatorów to sprawianie wielkiej radości wykonawcom. Zapewnianie opieki na każdym kroku to nie tylko dbanie o bezpieczeństwo ale i troska o każdego z osobna i wszystkich razem. Osoby reprezentujące zespoły, placówki, stowarzyszenia podpisały porozumienie o wielokierunkowej współpracy w zakresie działań edukacyjnych, kulturalnych. Wiem ile trudu należy włożyć w przygotowanie takiej imprezy. Kłaniam się nisko organizatorom. JESTEŚCIE WIELCY.


Maria Lisek-Zięba

wtorek, 2 czerwca 2015

Duże dzieci


Każdy człowiek na zawsze pozostaje dzieckiem, chociażby dla swoich rodziców. Drzemie ono w nas, w środku, czasami skryte gdzieś bardzo głęboko. Na całe szczęście od czasu do czasu daje ono o sobie znać. Nasze wewnętrzne dziecko pozwala nam spontanicznie reagować, rzucać się komuś na szyję, śmiać się na całe gardło, bawić...
Wczoraj postanowiliśmy, zgodnie z przypadającym Dniem Dziecka, uczcić skrywaną część dziecięcą. Korzystając ze wspaniałej, słonecznej pogody wszyscy Uczestnicy i pracownicy Warsztatów świętowali razem. Były gry w piłkę, odbijanie, gry i zabawy ruchowe, zgadywanki, a na finał – ognisko.







 Czy kiedykolwiek, choć przez chwilę nie miałeś ochoty spontanicznie się powygłupiać, pobawić, pośmiać, pożartować? Bez konieczności zwracania uwagi jak zostaniesz odebrany? Co pomyślą inni? Dziecko nie patrzy w tych kategoriach, po prostu to robi. Tak jak my wczoraj.
                       


 Uśmiech i zadowolenie naszych Uczestników – bezcenne.

Katarzyna Kuzioła




poniedziałek, 1 czerwca 2015

Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną w Świdniku



W dniu 31.05 w Świdniku, odbył się XVII Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Jak co roku obchody rozpoczęła uroczysta Msza Święta, a zaraz po niej w kolorowym korowodzie, który przeszedł ulicami miasta, uczciliśmy III Marsz Godności.   

Wszyscy uczestnicy Marszu ramię w ramię popierali godność, solidarność, integrację. Niedzielny przemarsz stał się okazją aby móc powiedzieć „Istniejemy”. Godność jest bowiem wartością, cechą każdego człowieka, którą winniśmy respektować bez względu na płeć, wyznanie, wygląd zewnętrzny, umiejętności.

KAŻDY człowiek oddycha tak samo i tym samym powietrzem, tak samo się śmieje i płacze, tak samo ucieka przed deszczem i ogrzewa się promieniami słońca… Godność nierozerwalnie wiąże się z wolnością, która realizuje się w życiu społecznym.

Korzystając z pięknej niedzielnej pogody, integrując się z mieszkańcami miasta, śpiewaliśmy, tańczyliśmy i radowaliśmy się podczas Wiosennego Przeglądu Piosenki towarzyszącego obchodom Dnia Godności, który otworzyli: Przewodnicząca Zarządu Koła PSOUU w Świdniku, Starosta Powiatu Świdnickiego oraz Burmistrz Miasta Świdnik. 


Zespół Śpiewaczy Gminy Mełgiew „Podzamcze” wprowadził wszystkich w wesoły nastrój i rozgrzał zebraną publiczność przed kolejnymi występami. Godność w równym stopniu przysługuje każdemu. Członkowie zespołu pokazali wszystkim zebranym jak pięknie można się godnie starzeć.


Gospodarze słonecznego Dnia Godności, grupa „Ach To My” z WTZ i „Iskierki” z DCA Świdnik zaprezentowała kilka utworów muzycznych - od lirycznych po skoczne „Mama Mia” - oraz tanecznych - urzekających, romantycznych, zadziwiających. Zebranej widowni zapierało dech w piersiach, oklaskom nie było końca. Osoby biorące udział w obu zespołach emanowały pozytywną energią, a blask w ich oczach, towarzyszący występowi przed publicznością, rozjaśniał świdnicką Muszlę Koncertową. 







Wśród artystów tego dnia nie zabrakło również przedstawicieli naszej placówki – Łukasz Lisek oraz zespół „Bębnoludy” zabrzmieli silnym głosem i mocnymi uderzeniami w bębny. Łukasz zaśpiewał kilka utworów urzekając tym samym widownię oraz członków pozostałych zespołów, w szczególności „Podzamcze”. Nie musiał długo namawiać widzów aby towarzyszyli mu podczas śpiewania czy klaskania. Ma chłopak dar przekonywania…


Rozbawiona, wesoła i otwarta na kolejne występy publiczność z radością przyjęła naszych bębniarzy, którzy zaprezentowali składanki muzyczne z różnych stron świata. Dźwięk bębnów roznosił się po całej przestrzeni Muszli Koncertowej. Godność realizowana w życiu społecznym…





Naszemu integracyjnemu - godnemu spotkaniu, towarzyszyły ponadto występy debiutanckiego solisty WTZ SIS Mełgiew Kamila Dąbrowskiego, grupy teatralno-muzycznej WTZ w Świdniku „Motyle”, „Pasjonaci” z ŚDS Świdnik, grupy wokalnej SOS Świdnik oraz grupy wokalnej Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Otwarty Krąg” w Kurowie. Świdnicka publiczność oklaskiwała wszystkie występy, integrując się z godnością, która jest cechą każdego człowieka.

Obok miłości, zdrowia, rodziny, GODNOŚĆ jest kolejną wartością, którą winniśmy pielęgnować, troszczyć się i dbać o NIĄ. Świadczy to bowiem o naszej dojrzałości i świadomości siebie i drugiego człowieka.

 Katarzyna Kuzioła